poniedziałek, 26 września 2011

Dzień dobry wężykiem

Dzisiaj trotuar na ulicy Świętojańskiej w Gdyni został popisany kolorową kredą. Dziecięcymi rękoma, kolorowymi literami, naniesiono tam powitania w kilkunastu językach świata. Długi waż pozdrowień ciągnął się dobre kilkaset metrów.
W ten sposób Gdynia, a w szczególności ulica Świętojańska stała się sceną jakiejś uczniowskiej zabawy. Jej motywu kompletnie nie kojarzę, można by to łączyć z Dniem Pozdrowień, ale ten był w zeszłą środę.

wtorek, 20 września 2011

Globalny zakątek

Potwierdziła się wieść gminna głosząca, że tam gdzie ulica Świętojańska w Gdyni krzyżuje się z ulicą Armii Krajowej powstanie kawiarnia Starbucks. W ten sposób na krótkim odcinku ulicy Świętojańskiej spotkają się dwie światowe marki gastronomiczne: Pizza Hut i wyżej wymieniona. Nota bene właścicielem obu jest ta sama firma.
W ten sposób Gdynia dołączy do grona pięciu polskich miast, w których takie kawiarnie działają. W mojej świadomości kawiarnie Starbucks to skrzyżowanie ekskluzywnej kawiarni z kawowym makdonaldsem. Jak pamiętam, w amerykańskich romantycznych komediach, piękni i młodzi idąc do pracy wchodzą tam, by potem z kubkami w rękach biec do swoich ekskluzywnych biurowców.
Jak informuje Wikipedia:
Starbucks określa swoje lokale mianem "trzeciego miejsca", czyli kolejnej po domu i pracy przestrzeni, w której spędza się czas. Starbucks stara się zapewnić swoim klientom jak największą wygodę. W lokalach sieci klienci mogą bezpłatnie korzystać z prądu i bezprzewodowego internetu. Prawa do otwierania i prowadzenia kawiarni Starbucks Coffee w Polsce ma firma AmRest Coffee.
Pamiętając ceny ze Starbucksa w Manhattanie we Wrzeszczu, jakoś sobie nie wyobrażam przeciętnego gdynianina idącego do pracy z tym kubkiem. No i "foots flow" nie ten, bo kto tędy chodzi do pracy? Ale obecność tego lokalu obok wspomnianej restauracji z pewnością ucieszy turystów. Np. wielu celebrytów podczas festiwalu filmowego ogranicza zwiedzanie Gdyni do wspomnianej restauracji (z Gemini i teatru jest niedaleko), teraz będą mieli rozszerzoną ofertę.
Teren budowy przyszłego "trzeciego miejsca". Poprzednio był tu sklep odzieżowy. A jeszcze wcześniej... kto pamięta? Starbucks. ul. Świętojańska, Gdynia

środa, 7 września 2011

Likwidacja lata


Gdynia, ulica Świętojańska, szyld witrynie sklepowej zapowiadający "likwidację lata"
Lato mamy tego roku kapryśne. Są tacy, co twierdzą, że w ogóle go nie było. Niektórym  to jednak wcale nie przeszkadza jeszcze  dodatkowo lato zlikwidować.  W końcu jak się lato zaczynało , to też nie było wiadomo czy ono tak naprawdę będzie, czy nie.  Wyszło na to, że go nie było. Ale to niebycie było takie jakieś nieoficjalne. Żeby oficjalnie lata nie było, trzeba przeprowadzić likwidację.
U nas likwiduje się lato w cenach przystępnych dla różnych kieszeni za 50, 100 a nawet 250 zł (to już likwidacja Lux).
Zajmowanie się sprawami, których nie było, to nasza tradycja. Właśnie świętowaliśmy zwycięstwo, które żadnym zwycięstwem nie było tylko remisem. I to remisem zadanym nam w ostatniej sekundzie niczym zdradziecki cios w plecy. Przecież wygrywaliśmy, to jak tak można, nie mogli Niemcy tej sekundy wytrzymać? Ale nam nic to, my się cieszymy jak zwycięzcy.
Innym razem mieliśmy zamach, którego też nie było. Ale zajęcia mają z nim Polacy na lata.
Jeden tak się w tym wszystkim rozpędził, że poszedł w przyszłość i zapowiedział, że tak zrobi, iż nic nie będzie. Ale to było dawno, a może nie było...
Likwidacja lata na kolejnej sklepowej witrynie. Gdynia ul. Świętojańska

wtorek, 6 września 2011

Komunikat kolejkowy

Powyższa karteczka wisiała na drzwiach jednego z banków przy ulicy Świętojańskiej w Gdyni. Był wczesny ranek, więc trudno było zdobyć dokładniejsze informacje. Np. po co te kolejki stoją. A przecież, jako wychowany w PRL wiem, że to "za czym kolejka ta stoi" jest w takich sytuacjach absolutnie kluczową daną. Może rzucili jakieś lokaty?, albo dowieźli świeże kredyty?
Zadziwiająca jest też precyzja z jaką podano czas oczekiwania. Przypomina to komunikaty słyszane na różnych infoliniach (zwłaszcza bankowych), gdzie sztywny głos tzw. Ivonki informuje, że jesteś.... trzeci.... w kolejce... przewidywany....czas.... oczekiwania...trzy.... minuty. Tylko tutaj mamy od 10 minut do prawie półtorej godziny.
Moim zdaniem przyznawanie się w dzisiejszych czasach, że klient będzie musiał czekać 80 minut na obsłużenie to przyznanie się do porażki.
Co też tam się dzieje? Może te 80 minut przewidziano na wypadek wizyty jakiegoś szczególnie marudnego klienta? Biedak po raz kolejny pyta o te zawiłe terminy podane drobnym druczkiem u dołu kartki, a reszta klientów gotuje się oczekując na swoją kolej. I go nienawidzi, dzięki czemu obsługa ma satysfakcję
W każdym razie komitet kolejkowy mają tu sprawny, informuje na bieżąco, tylko o której jest sprawdzanie listy?

poniedziałek, 5 września 2011

Patron

Figura św. Jana Nepomucena na moście w Bystrzycy Kłodzkiej. XVIII wiek.
W wakacyjnych wojaży przywiozłem zdjęcie figury patrona ulicy Świętojańskiej w Gdyni, Jana Nepomucena, zrobione na drugim końcu Polski. Jest to święty bardzo popularny w Kotlinie Kłodzkiej, jego figury zdobią wiele tamtejszych mostów. Wyraźne świadectwo czeskiej spuścizny tych ziem, a jednocześnie akcent miły dla gdynianina.W Gdyni strzegł przeprawy z Gdańska na Oksywie. Dla porównania poniżej  figura z naszej ulicy.
Gdynia ul. Świętojańska, figura św. Jana Nepomucena, patrona, przepraw i mostów.