Dzisiaj zapowiadany był przejazd motocyklistów przebranych za Santa Klausów, od Skweru Kościuszki w Gdyni do Sopotu. Spodziewaliśmy się, że tradycyjnie przejadą naszą ulicą Świętojańską w Gdyni. Tymczasem cała kawalkada ruszyła Władysława IV.
Zaskoczeni widzowie, czekający cierpliwie na chodniku Świętojańskiej, na gromki odgłos silników, truchcikiem pokonywali przecznice, żeby choć ogon parady zobaczyć. Więc dodaję zdjęcia tylko z dalekiej perspektywy.
Może to być efekt wprowadzonego latem na Świętojańskiej zakazu jazdy dla motocykli.
2 komentarze:
Prześlij komentarz