Mówią, że nic nie ma za darmo. Czasami za to trafia się coś gratis. Oto w nowo otwartym składzie z tanimi książkami rozdają tegoroczne kalendarze, jako gratisy właśnie, dla klientów. Dużego pożytku z takiego kalendarza nie będzie, ledwie na dwa miesiące wystarczy, ale może komuś się obrazki spodobają i sobie wytnie.
W miejscu, gdzie wspomniany skład księgarski się znajduje, wcześniej była wyprzedaż porcelany (przeniosła się obecnie na Grunwaldzką we Wrzeszczu), a jeszcze wcześniej bank Nordea, a tak całkiem w przeszłości sklep fotograficzny. Pamiętam, kupiłem sobie tam Zenitha. Właściwie dwa, jednego dla siebie, drugi poszedł na handel.
I na koniec kojarzący się cytacik:
Bez poszumu fal?
Czy znasz rzeki nurt,
Co nie płynie w dal?...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz