środa, 20 października 2010

Mistrz opłat

Oto napotkałem mistrza opłat parkingowych. Od tygodni kolekcjonuje kwitki napomnień o opłacenie parkowania w płatnej strefie.Stoi, nie płaci i już. Podejrzewam, że niedługo wysokość naliczonych opłat przekroczy wartość tego leciwego Volkswagena Golfa. Wtedy jakiekolwiek regulowanie należność straci sens i ciekawe co miasto zrobi z tym fantem.
Powyższe zdjęcie pochodzi z rana, kwitków przybywa codziennie, więc w ciągu dnia coś mogło się zmienić..

3 komentarze:

Unknown pisze...

No gościu jest mocny. A może zapomniał gdzie zaparkował i teraz szuka samochodu po całym mieście?

Anonimowy pisze...

:D U mojego kumpla w chyloni stoi jakiś opel i coś się zdaje że uparciuch nie ruszy zadka, w lecie było widać że pod tym autem rośnie trawa :P.

Bogusław_Pinkiewicz pisze...

Dowiedziałem się, że pięć lat mogą ścigać takiego dłużnika opłat za parkowanie. Trudno będzie przeczekać.