Oto napotkałem mistrza opłat parkingowych. Od tygodni kolekcjonuje kwitki napomnień o opłacenie parkowania w płatnej strefie.Stoi, nie płaci i już. Podejrzewam, że niedługo wysokość naliczonych opłat przekroczy wartość tego leciwego Volkswagena Golfa. Wtedy jakiekolwiek regulowanie należność straci sens i ciekawe co miasto zrobi z tym fantem.
Powyższe zdjęcie pochodzi z rana, kwitków przybywa codziennie, więc w ciągu dnia coś mogło się zmienić..
3 komentarze:
No gościu jest mocny. A może zapomniał gdzie zaparkował i teraz szuka samochodu po całym mieście?
:D U mojego kumpla w chyloni stoi jakiś opel i coś się zdaje że uparciuch nie ruszy zadka, w lecie było widać że pod tym autem rośnie trawa :P.
Dowiedziałem się, że pięć lat mogą ścigać takiego dłużnika opłat za parkowanie. Trudno będzie przeczekać.
Prześlij komentarz