środa, 3 grudnia 2014

Merlin zniknął

Gdynia, Merlin.pl, Świętojańska
Opustoszały lokal, w którym do niedawna był sklep merlin.pl.
Święta tuż tuż, a sklep Merlin.pl został zlikwidowany. Był to bardzo wygodny punkt do odbioru towarów, zamówionych w tej jednej z największych polskich księgarni internetowych. Zresztą słowo księgarnia kiepsko tu pasuje, bo Merlin.pl handluje praktycznie wszystkim, co się wiąże ze spędzaniem czasu wolnego, podobnie jak jego wielki wujek z Ameryki - Amazon.com. 
Sam korzystałem z tego punktu dwa, może trzy razy, ale widać za mało. No i żniw handlowych, czyli Świąt Bożego Narodzenia nie doczekał. Najgorętszy sezon handlowy w roku, czyli okres przedświąteczny wystartuje na Świętojańskiej bez Merlina.
A jednocześnie obserwujemy kampanię reklamową Merlin.pl pt. "Pół miliona inspiracji w Merlin.pl”. Sklep internetowy promuje się m.in. w telewizji i prasie. Bohaterami reklam są zwierzęta, które zastanawiają się, co chciałyby znaleźć pod choinką.

Fachowe serwisy informują, że Merlin.pl przeanalizował trendy zakupowe z ostatnich kilku lat i z nich wynika, że czas wzmożonego kupowania prezentów rozpoczyna się już ok. 20 listopada i trwa nawet do 22 grudnia. W tym okresie rośnie nie tylko wartość zamówień, ale również liczba wysyłanych paczek.
- W sezonie świątecznym realizujemy trzy razy więcej zamówień niż w standardowym miesiącu - mówi Marcin Zduńczyk, dyrektor marketingu i sprzedaży w Merlin.pl. - Szczyt świątecznych zakupów w ubiegłym roku przypadł na okres między 9 a 15 grudnia, gdy wysłaliśmy łącznie najwięcej paczek.
Według danych Merlin.pl, w ciągu całego sezonu świątecznego, najpopularniejszym dniem zakupowym był tradycyjnie poniedziałek - to właśnie na początku tygodnia, Polacy zamawiali najwięcej. Stosunkowo najmniej klientów dokonywało natomiast zakupów w weekendy, w szczególności w soboty.
No pięknie, pięknie, ale nie u nas, nie u nas...

Brak komentarzy: