Wybory przeminęły, wygrał, kto wygrał. Na ulicy Świętojańskiej w Gdyni w zasadzie jakby wyborów nie było. Żadnych bilboardów, żadnych ulotek. Tylko jeden z kandydatów miał skromną, ale dość charakterystyczną reklamę. Można by ją określić jako propagandę okienną. Dwa przykłady prezentuję na poniższych zdjęciach.
Sąsiedzka solidarność? |
Kandydat z okienka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz