Pisałem o restauracji z kuchnią bałkańską o wdzięcznej nazwie Bakłażan. Najpierw ją długo otwierali, a teraz szybko zamknęli. Rok podziałał. I wystarczy? Była tu kuchnia austro-czesko-węgierska, potem bałkańska, teraz, idąc tym kierunkiem po mapie, wypadała by północnoafrykańska albo turecka.
4 komentarze:
No i oby kolejny Kebab(p) nie zagoscil ;)
A co z kawiarnią NESCAFE i Gospodą u Józefa? Proszę o odpowiedź:) Pozdrawiam.
kibice go prowadzą, ops przepraszam, kibole. nie chodz tam piniu bo strach!
kibole cie zjedza
Nescafe i gospoda u Józefa nie przykuły mojej uwagi na tyle, żebym odnotował ich zniknięcie. Było i nie ma...
Prześlij komentarz