czwartek, 18 listopada 2010

Carpe diem

Łap chwilę, bo co jest teraz, szybko minie.  O tej zasadzie nie zapomina zarządzający sklepem "Lawendowy Kredens, kwiaty, wnętrze" mieszczącym się w kamienicy o numerze 86. 
Skąd ten wniosek?
Sklep działa jak trzeba, towar leży na pólkach, obsługa się uwija, ale nad drzwiami napis ,memento: "Do wynajęcia" i tu odpowiedni numer telefonu.
Czyli śpiesz się kliencie, bo dzisiaj handlujemy, a jutro... wynajmujemy.
Przedziwna to praktyka jakby celowego wskazywania na tymczasowość obecnej działalności. Wszystko płynie, Panta rhei.
A przecież jeszcze niedawno handlowano tam perskimi dywanami. Teraz już na całej ulicy nie ma po nich śladu (odleciały??), chociaż sklepy takie były przynajmniej dwa. Lecz żeby szukać następnego najemcy, nim pierwszy na dobre się rozkręcił, to chyba przesada.
Więc śpieszmy się robić zakupy w sklepach, tak szybko znikają.

Brak komentarzy: